Roselle
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:47, 23 Kwi 2009 Temat postu: Lonżowanie na ogłowiu + wolne skoki 23.04.2009r |
|
|
Przyjechałam dzisiaj do Skansenu tuż po wizycie w All4Rysual. Kupiłam Ligii nowy czaprak
Od razu skierowałam się do boksu klaczy. Padał deszcz, więc będziemy jeździć na hali. Ligia bardzo ucieszyła się na mój widok. Zarżała głośno i wystawiła swój piękny, arabski łepek do pogłaskania. Tego dnia postanowiłam przynajmniej spróbowac założyć jej wędzidło. Wiem, jak klacz tego nie lubi ale na niektórych zawodach wędzidło jest wymagane. Nie można wiecznie jeździc na kantarku.
Zabrałam więc ze stajni ogłowie. Gdy ponownie podeszłam do klaczy, Ligia nie była już tak przyjaxnie nastawiona. Położyła po sobie uszy i prubowała gryźć. Nie zwracając na nią uwagi weszłam do boksu. Delikatnie założyłam wodze na szyję arabki. Wzięłam do ręki wedzidło i przyłożyłam je do pyska Ligii. Ta od razu wyrwała głowę pod chmury. Spróbowałam jeszcze raz, tym razem naciskając palcem na żuchwę. Udało się Klacz parskała i nerwowo memłała wędzidło. Pochwaliłam ją. Odpięłam wodze i do kółka wędzidła przypiełam lonże. Spod drzwi boksu zabrałam pas do lonżowania i wypinacze.
Weszłyśmy na halę. Nikogo tam nie było, zostałyśmy we dwójkę. Puściłam Ligię wolno aby trochę pobiegała. Klacz była lekko zdenerwowana, nadal ciągle żuła wędzidło. Od czasu do czasu wydawała takie dźwięki jakby chciała je wypluć. Po kilkunastu minutach zawołałam arabkę do siebie. Przybiegła szybko. Założyłam jej pas do lonżowania oraz luźno ją wypięłam. Złapałam ją na lonżę.
CDN
Post został pochwalony 0 razy
|
|