Roselle
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:33, 24 Mar 2009 Temat postu: Wizyty kowala/weterynarza |
|
|
11.02.2009r
Gdy przyjechałam do stajni świeciło piękne słońce, a wszystko dookoła było pokryte lekką warstewką puchu. Przywitałam się w Roselle, która przeprosiła mnie za brak swojego towarzystwa, ale pilnie musiała jechać. Pokazała mi konie, „zaznajomiła” z nimi i ulotniła się. Najpierw poszłam do Bataliona. Poklepałam go i otrzymałam niezbyt przyjazne spojrzenie. Cóż słyszałam nieco o jego braku zaufania od właścicielki. Wyszliśmy na placyk i zabrałam się do roboty. Sprawdziłam jego kopyta i uzębienie – są w świetnym stanie. Nie a też żadnych kulawizn, ani wad postawy. Ogólnie – w świetnym stanie. Zaszczepiłam go na poszczególne choroby (tężec, hepes wirus, końska grypa), dałam cukierka za dobre zachowanie i odprowadziłam do boksu. Druga była Trianna – kompletne przeciwieństwo poprzednika. Od razu zaczęła się do mnie „łasić” i przekopywać kieszenie. Znalazła cukierki ^^. Na placyku sprawdziłam, tak jak wcześniej kopyta, uzębienie, kulawiznę, ogólną budowę. Wszystko dobrze, lecz zęby zaczynają być troszkę za długie i przy następnej kontroli przydałoby się je troszkę spiłować. Zaszczepiłam i zaprowadziłam do boksu, gdzie ze zdziwieniem zauważyłam, że cukierki się ulotniły. Cóż, najwyraźniej Tri wzięła sobie kilka wcześniej ^^.[/quote]
by Snow
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Roselle dnia Pią 20:26, 10 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|