Cuxa
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z kątowni... hahaha xd
|
Wysłany: Nie 18:57, 01 Lut 2009 Temat postu: **********Hebe |
|
|
INFORMACJE PODSTAWOWE
RYSUNKI
Imię: Hebe
Zdrobnienia: Hebka, Heb, Hebcia, Hebuś, Hebinka, Pies, Niuchacz
Płeć: klacz
Wiek: 6 lat
Rasa: czysta krew arabska
Matka: [*] *Endywia (oo) [WSR Moderato]
Ojciec: [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Wysokość: 149 cm
Obwód klatki piersiowej: 170 cm
Obwód nadpięcia: 16,5 cm
Maść: bułana
Odmiany: podpalane kończyny i pyszczek, pręga na grzbiecie
Predyspozycje: wszechstronne
INFORMACJE DODATKOWE
Właściciel: Cuxa
Sportretowana przez: Cuxę, Grzywę, Metkę, Pisię, Yadirę, Nirvanę, Martynix, Blacky, Karuchnę, Paulę, Arryę, Arabikę, exile, Nel, Goś, Marcepan, Paulę, Carrot, Hestię
W rysualu od: 25 sierpnia 2008 roku
Ujeżdżona w wieku: 3,5 roku
Pierwszy start (pod siodłem) w wieku: 3,5 roku
Pierwszy start (pod siodłem) dnia: 31 grudnia 2008 roku
Zdrowie: bardzo dobre
Kondycja: bardzo dobra
Kuta: tak, na wszystkie 4 nogi
Ostatnia kontrola weterynaryjna: pod koniec każdego miesiąca
Tarnikowanie zębów: nie
Odrobaczona: tak
Szczepiona: tak (tężec, końska grypa, wścieklizna, herpes virus)
*Hebe w:
[link widoczny dla zalogowanych]
Spisie Koni
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
UMIEJĘTNOŚCI
Klasy, dyscypliny w których chodzi: skoki L, skoki luzem, ujeżdżenie L, rajdy, wystawy
Zakończona kariera: wyścigowa
Ujeżdżona: tak
Czułość na pomoce: bardzo dobra
Posłuszeństwo: bardzo dobre
Skoki: tak, niskie klasy, na pewno nie będę chciała próbować wyżej jak P, choć myślę, że L w zupełności wystarczy - to ma być oderwanie od ziemi - dosłownie i w przenośni, nie jest to coś, na czym się głównie skupiamy w treningach, ale lubimy wszystko robić dobrze, więc na treningach nie jest wcale tak lajtowo.
Dresaż: zdecydowanie: TAK. Hebe ma świetny ruch, jest bardzo uważna i pojętna - cechy jak najbardziej pożądane u konia ujeżdżeniowego.. jej zapał do pracy daje nam dodatkowe punkty na starcie... ^^
Western: z western'em mam zamiar połączyć spędzenie jej emerytury )
Rajdy: ze względu na jej rasę i nabytą wytrzymałość mamy zamiar spróbować - będzie to zdecydowanym urozmaiceniem
Wyścigi: klacz startowała w wyścigach w wieku 4 lat - wielokrotnie wygrywała i znajdowała się na czołowych miejscach, jednak aktualnie nastawiamy się na inne dziedziny )
Pokazy, wystawy: tak, jak najbardziej! Hebe jest do tego niemalże stworzona - ma ogromną prezencję i charyzmę, na wystawach jest dumna, pewna siebie, przyciąga oko nie tylko maścią, ale także ruchem czy wyglądem, jest wspaniała.
Potęga skoku luzem: 120 cm
Potęga skoku po jeźdźcem: 100 cm
Rekord czasowy na 1400m: 1:33"
Doświadczenie konkursowe: Hebe od źrebięcych lat pojawiała się na wszelakich konkursach, teraz kontynuujemy to pojawianie się, a liczby rosną w oszałamiającym tempie - Hebe jest stałym bywalcem na wielu hipodromach
Doświadczenie wystawowe: spore Hebe pojawia się i olśniewa swoim pięknem - czuje się jak w swoim żywiole
HODOWLA
Bonitacja: 80 pkt.
Najlepszy wynik: 87 pkt. (Metka)
Najgorszy wynik: 72 pkt. (Carmabelle)
Amplituda: 15 pkt.
Bonitowały: Kutasicek, Metkowe Stworzonko Leśne, Arabika, Zojka, Carmabelle
Bonitacja (średnia):
Typ: 12,8 ~ 13/15
Głowa i szyja: 3/5
Kłoda: 11,8 ~ 12/15
Przednie nogi: 7/10
Tylne nogi: 7,2 ~ 7/10
Kopyta: 6,8 ~ 7/10
Chody: 16,8 ~ 17/20
Końcowe wrażenie: 13,8 ~ 14/15
Wynik końcowy: 80/100
Kryta: tak
Źrebna: tak
Pokrycie: 600 H
Kryta ogierami:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
*Chocolate Shout, sp (tarantowaty)
Potomstwo:
[link widoczny dla zalogowanych]
og. Heban (kaszt.), oo, wł. no to sloj!
kl. Darcy Flotsam (tarant.), sp/oo, wł. Marcepan
OSIĄGNIĘCIA
Data zdobycia *: 9 października 2008 r.
Data zdobycia **: 23 listopada 2008 r.
Data zdobycia ***: 2 stycznia 2009 r.
Data zdobycia ****: 23 stycznia 2009 r.
Data zdobycia *****: 1 luty 2009 r.
Data zdobycia ******: 16 luty 2009 r.
Data zdobycia *******: 22 marca 2009 r.
Data zdobycia ********: 6 kwietnia 2009 r.
Data zdobycia *********: 13 kwietnia 2009 r.
Data zdobycia **********: 19 maja 2009 r.
TRENINGI
Lista treningów
DOKUMENTY
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Książeczka Zdrowia
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
OPIS SZCZEGÓŁOWY
Historia: Hebe trafiła do mnie z WSR Moderato... Stamtąd właśnie mam moją bogini młodości... Była bardzo żwawa, wesoła, pełna entuzjazmu... Wręcz od niej tryskało radością. Dodatkowo ta niepowtarzalna maść, dobry rodowód - jej ojcem jest kasztanowaty **Almar, którego chyba nikomu nie muszę przedstawiać, zaś matką kasztanowata *Endywia. *Almar był przyuczany do westernu... I całkiem nieźle mu to szło Zaś *Endywia startowała nie tylko w wystawach, ale także pokazywała się na rajdach i zawodach westernowych. Hebe przejęła wiele cech po ojcu, które mogą nam tylko pomóc w pracy pod siodłem - klacz jest chętna do współpracy i robi wszystko co może, by sprostać wymaganiom. Po matce odziedziczyła charyzmę i wesołość, którą przejawia w każdym momencie.
*Hebe ma predyspozycje do wszystkiego - jej przodkowie byli... Różnorodni. *Almar był westernowcem, jego ojciec - *Sad Choice brał udział w wyścigach i rajdach, tak samo jak jego ojciec **Chawally oraz ojciec *Chawally'ego - **Ryad el Jamal. *Almar ma w swoim rodowodzie takie sławy jak ujeżdżeniowa, kara ******Nirvana, czy również kara *******Oasis, siwa skokowa *******Rainbow, czy kasztanowaty WKKWista **Marcant Marcepan V. Opórcz kilku ujeżdżeniowców, rajdowców i kilku skoczków, jest jeszcze wystawowy *****Silver Shadow, piękny, siwy ogier powalający swą urodą.
*Endywia również ma "kilka" sław w swym drzewie genealogicznym. Jej przodkowie są naprawdę wszechstronni - jest kilku WKKWistów (np. *Shadow of Psyche, **********Who I Am, **Dancing Shadow), ujeżdżeniowców (np. ****Libretto L), rajdowców (*Radames), wyścigowców (**Ryad el Jamal), westernowców (np. *Mocarenn, Pure Maiden), skoczków (np. *Enemy, *******Silvette)... czy też powożeniowców (kl. *Espinosa Psyche). Wszyscy jej przodkowie charakteryzują się jednak właśnie wszechstronnością... I Hebe zdecydowanie odziedziczyła tą... cechę
Jako źrebak
Charakter: Wesoła, żywiołowa, temperamentna, skora do wygłupów i zabawy. Bardzo odważna i ciekawska. Dla niej strach to coś całkiem obcego. Jest tylko zainteresowanie, bo coś nowego, bo coś nieznanego, bo jest coś, czego ona jeszcze nie zna i CHCE poznać. Jest też trochę śmieszna... Raz galopowała, strzelała baranki i robiła inne szaleństwa, gdy... Potknęła się i upadła na ziemię, "jadąc" chwilę po lekko wilgotnej trawie. Wszyscy myśleli, że coś się stało... A ona wyciągnęła głowę i skubnęła źdźbło trawy, jakby mówiąc: "Ja tak specjalnie". Jest bardzo pewna siebie. W stosunku do koni bardzo przyjazna, nieco natrętna. Jak na razie podporządkowuje się starszym koniom. W stosunku do ludzi trochę oschła, choć gdy ktoś ma dla niej coś dobrego w kieszeni, chętnie przyjdzie i zrobi to, o co się ją prosi. Lubi, gdy poświęca się jej dużo uwagi, czasem jest trochę humorzasta.
Podczas oporządzania: Strasznie się kręci, czasem spróbuje skubnąć, albo odgonić nogą jak natrętną muchę... A to wszystko przez łaskotki. Jest strasznie niecierpliwa. Nie lubi wizyt kowala czy weterynarza, bo to dla niej po prostu nudne i straszna strata czasu! Za to uwielbia wodę, najchętniej cały czas stałaby w myjce - nie przeszkadza jej wysokie ciśnienie, uwielbia pławienie, kąpiele i wykorzystuje każdą inną okazję, by się zamoczyć.
Chody: Gdy się porusza, wydaje się latać, chodzi bardzo sprężyście, elastycznie, z dziecięcą wesołością. Ma energiczny stęp, bardzo dobry kłus i posuwisty galop, z wysoką akcją kończyn.
Podczas "treningów": Hebe bardzo chętnie i szybko się uczy, o ile oczywiście wiedza jest przekazywana w przyjazny jej sposób. Uwielbia się bawić, często musimy robić przerwy na zabawę, bo inaczej dalsza praca nie ma sensu. Wydaje się być rozluźniona. Szczególnie lubi zabawy z piłką. Dobrze, by zadania jej zlecane nie przekraczały jej możliwości i były przekazywane w zrozumiały sposób - inaczej Hebe może się szybko zdenerwować i przestać reagować na cokolwiek innego. Ona po prostu nie mogłaby znieść myśli, że czegoś nie jest w stanie zrobić.
Eksterier: Jak na razie Hebe wygląda... Bardzo źrebięco. Jest drobniutka, ma długie nogi, wydaje się być taka krucha i delikatna. Jednak tak naprawdę jej stawy powoli robią się coraz mocniejsze, powoli zaczyna wyrastać z kubraczka. Ma ładną, małą szlachetną główkę z lekko wklęsłym grzbietem nosa. Wyraźnie odznaczają się duże, ciemne oczy, pełne wyrazu. Ma szerokie czoło, małe chrapy. Ma cudnie wygiętą szyję, którą jak na razie trochę za wysoko nosi. Ma mocną klatkę piersiową, nie za szeroką. Wykłębiony, dosyć krótki grzbiet. Do tego lśniący, wyszoko noszony, jedwabisty ogon.
Jako dorosła
Charakter: Pełna radości, bardzo entuzjastyczna i pełna życia. Widać w niej młodego ducha. Nie lubi, gdy coś idzie nie po jej myśli. To ją wręcz doprowadza do szału. Jest zdolna do nie tylko postraszenia zębami, ale także napadu ze swoimi kopytami. Jest bardzo żywiołowa, niczym wulkan – zastyga, by za chwilę wybuchnąć. Jest bardzo odważna, być może wiąże się to z odczulaniem na wszelakie dziwactwa w okresie źrebięcym, a być może na dziedziczoną – zresztą typową dla arabów – ciekawością. Wobec ludzi... Życzliwa. Nikomu nie zrobi krzywdy, jeśli sobie na to nie zasłuży. Ale po prostu nie lubi obcych. Czuje się przy nich dosyć niepewnie – nie wiadomo skąd ten „lęk”. Przy koniach zaś jest bardzo pewna siebie, często je zaczepia, zupełnie jak wtedy, gdy była jeszcze źrebakiem. Nie robią na niej wrażenia ostrzeżenia innych koni, bo wie, że i tak i tak uda jej się uniknąć jakichkolwiek konsekwencji, rzucając się w ucieczkę – chyba żaden koń nie jest w stanie jej „dopaść”. Uwielbia zwracać na siebie uwagę i być w centrum uwagi – po prostu jest stworzona do wszelakich wystaw. Ale i z tą uwagą bywa różnie... Bo nie zawsze może się popisać tak, jakby chciała. Pamiętam, jak kiedyś, po ulewie, gdy jeszcze było błoto na padokach... Hebe galopowała sobie – nie mam pojęcia z jakiego powodu, ale zamiast skręcić przed ogrodzeniem, ona po prostu wybiła się... I zawisła na ogrodzeniu. Źle się wybiła, bo ślisko było... I po prostu tak zawisła. Na szczęście jednak belka puściła, a Hebe skończyła z poważnymi ranami na stawie kolanowym i stawach skokowych u tylnych nóg.
Podczas oporządzania: Łaskotki, łaskotki i jeszcze raz: łaskotki. Czyszczenie byłoby dla niej przyjemnością, gdyby nie fakt, że trzeba ją też wyczyścić na brzuchu. Na szczęście jednak mnie straszy tylko uszami, albo zawzięcie macha ogonem. W krytycznych sytuacjach wyszczerzy zęby. A tak to normą jest kręcenie się... Ale mimo wszystko sprawnie nam idzie. Podczas wizyt weterynarza czy też kowala jest raczej spokojna. Nie lubi zastrzyków, i gdy tylko zobaczy igłę, to na chwilę wyłącza jej się myślenie i po prostu taranuje wszystkie osoby, by uciec od strzykawki. Na szczęście dosyć łatwo opanować takie sytuacje i nie zdarzają się one często. Istną pieszczotą jest dla niej kontakt z wodą, którego zazwyczaj jej nie oszczędzam.
Podczas treningów: Hebe jest bardzo pojętna i uważna. Skupia się na sygnałach i stara je się jak najlepiej interpretować i reagować na nie. Jednak szybko się niecierpliwi, gdy coś jej nie wychodzi. Torturą jest dla niej sytuacja, gdy za nic nie może zrozumieć czego od niej oczekuję. Po prostu w takich momentach strasznie się denerwuje, szybko się poci, zaczyna caplować i cały trening... No po prostu nie ma sensu, bo byłoby to tylko męczenie jej. Lubi, gdy stawiane przed nią zadania mają formę zabaw. Klacz bardzo się stara i angażuje.
Gdy trenujemy skoki, strasznie uważa na to, by nawet nie dotknąć żadnego drąga - na kawaletkach podnosi przesadnie nogi do góry i mocno się ganaszuje, uważając, by się "nie sparzyć". Nadal skacze z odwrotnym grzbietem, często się przy tym ganaszując... Jednakże klacz ma naprawdę dużą potęgę skoku, a samo skakanie sprawia jej jednak przyjemność - każde wyzwanie sprawia jej przyjemność... A każda przeszkoda jest jakby kolejnym szczeblem do jej spełnienia.
Podczas zawodów: To dla niej normalka. Od małego była wożona na wszelakie zawody. Szczególnie obeznana jest z wystawami, gdzie po prostu podbija serca jurorów. Jest rozluźniona, ale podniecona. Na zawodach zawsze ukazuje swój piękny bukiet, wydaje się po prostu latać – jakby prawo grawitacji jej nie dotyczyło. Niejednokrotnie *Hebe robi coś poza jej umiejętności – po prostu jest tak pewna siebie, że może zrobić wszystko, iż po prostu to robi. Nie może znieść myśli o porażce – jest zbyt godna. Dlatego nigdy nie daję jej tego odczuć. Dla mnie zawsze będzie zwyciężczynią.
Chody: Są bardzo elastyczne, sprężyste, nieco figlarne. Porusza się bardzo energicznie, równo. Stęp ma bardzo dobry, impulsywny, krótki. Kłus zaś z wysoką akcją przednich kończyn, wydajny, wyraźnie akcentujący, z chwilowym zawieszeniem „w powietrzu”, z długą akcją kończyn. Dzięki temu kłus jest bardzo wyniosły i elegancki. Galop ma bardzo posuwisty, z dużym zaangażowaniem zadu, zagarniający dużo ziemi. Przednie nogi nie tyle co wyciąga daleko, ale podnosi – stawy nadgarstkowe unosi niemalże na wysokość stawów łokciowych.
Budowa: Ma małą, szlachetną, suchą głowę o szczupaczym profilu z wypukłym, szerokim czołem, szeroko rozstawionymi ganaszami, która zwęża się w kierunku pyska. Oczy ma duże, wyraziste, czarne niczym małe węgielki. Uszy małe, o sierpowatym kształcie. Szyja „lekka”, szczupła, ale dobrze umięśniona; łabędzia. Ma piękną, długą, jedwabistą grzywę. Kłąb niezbyt wydatny, za to szeroki. Kłoda krótka, zwięzła. Głęboka i nie za szeroka klatka piersiowa. Za raczej krótki i „poziomy”. Nogi suche, szczupłe, z wyrazistymi stawami; nadpięcia dosyć krótkie. Kopyta dobrze wysklepione, mocne. Sierść ma delikatną, nieobfitą, za to błyszczącą i jedwabistą w dotyku.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cuxa dnia Śro 19:17, 12 Sie 2009, w całości zmieniany 29 razy
|
|